Wybór tkaniny obiciowej – trudna sprawa

Minęły czasy siermiężnej rzeczywistości, kiedy to wyboru w tkaninach obiciowych i tapicerskich nie było praktycznie żadnego. Dziś wybór jest OGROMNY, a kierowanie się tylko trendami lub tylko wystrojem wnętrza nie zawsze musi skończyć się dobrym wyborem.W naszej pracy często musimy doradzić wybór odpowiedniej tkaniny na meble czy inne dekoracyjne dodatki. Dla nas to chleb powszedni, natomiast, ktoś, kto planuje remont mieszkania i odświeżenie wnętrza, musi się często sam mierzyć z problemem wyboru. A przychodzi do nas i widzi tkaniny z zworami przestrzennymi, płaskim, jednobarwne, wzorzyste, kolorowe, gładkie i o przeróżnych fakturach. Łatwo wówczas przestać trzymać się wybranych motywów, wzorów czy barwy, a wtedy katastrofa wykończeniowa gotowa.

Przede wszystkim, kolor i wzór tkanin obiciowych, zasłon, poduch czy zagłówków powinien być zaplanowany już na etapie projektu remontu. Wybierasz wtedy przewodni motyw lub kolor, i tego się trzymasz. Dzięki temu unikniesz chaosu we wnętrzu mieszkania. Pamiętaj, że w otoczeniu harmonijnym, współgrającym ze sobą szczegółami, przyjemnie się mieszka. Co może być motywem? Różnie. Mieliśmy kiedyś klientkę, która zmieniała tapicerkę sofy z zielonej na wzorzystą, w angielskie róże. Dla niej motywem była owa tapicerka, i reszta wnętrza miała podkreślać urodę sofy.

Stąd ważne staje się pytanie, co chcesz uzyskać w swoim mieszkaniu? Chcesz kontrastów, może chcesz trzymać się określonej gamy kolorystycznej? Odpowiedz sobie na pytanie, czym będą łączyć się wybrane tkaniny, motywem, barwą, deseniem? Jak będą się łączyć zresztą wnętrza? Będą podkreślać czy to one będą podkreślone?

Kolejnym pytaniem, na które musisz sobie odpowiedzieć, to domownicy. Masz małe dzieci, psy czy kota? Trudno, musisz wybierać między tkaninami odpornymi na zabrudzenia, łatwymi do utrzymania w czystości. Powinnaś wybrać taką, z której łatwo będzie zmyć rozlany napój, resztki posiłku lub czekolady. Taką, z której bez problemu ściągniesz zwierzęcą sierść, a ślady ubłoconych łap nie będą powodem do wzywania pralni parowej. W tym przypadku najprostsze do utrzymania w czystości są skóry i ekoskóry, chociaż nawet skóra może ciężko znosić kocie lub psie pazury. Czasem naprawiamy meble, których obicia zostały zdewastowane przez kota ostrzącego pazury lub psa wydrapującego przyjemne legowisko.

Wybierając tkaninę obiciową, musisz też zastanowić się, nad tym, jak bardzo eksploatowany będzie dany mebel. Jeśli będzie stał w salonie, w miejscu, gdzie korzysta się z niego cały czas, niewskazana będzie tkanina zbyt delikatna, podatna na odkształcenia i zmarszczenia. Przecież szwy i poduchy muszą być na swoim miejscu, nie mogą się przesuwać i odgniatać od używania. Dobrze, że minęły już czasy, gdy nagminnie palono papierosy w pomieszczeniach. Dym papierosowy zmieniał kolor obić, a dziury po przypaleniach należały do najczęściej przez nas naprawianych.

Co ci daje tkanina obiciowa we wnętrzu? Podkreśla jego charakter, dekoruje go. Wygłusza dźwięki. Nadaje przytulności. Dlatego też niewiele spotyka się wnętrz całkowicie pozbawionych mebli tapicerowanych. Tapicerka jest na krzesłach, fotelach, sofach czy kanapach. Wnętrze całkowicie pozbawione tapicerowanych mebli aż ciężko sobie wyobrazić.

Wcale nie musisz wiedzieć, jaki gatunek czy rodzaj tkaniny obiciowej chcesz mieć w swoim wnętrzu. Wiedząc jednak, czego od tkaniny oczekujesz, oraz przedstawiając nam swoje oczekiwania, masz gwarancję, że dobrze pomożemy ci w wyborze.